
Bałam się, to próbowałam uciec. Nienawidziłam, to próbowałam walczyć.
Bałam się, to próbowałam uciec. Nienawidziłam, to próbowałam walczyć.
Czułam, że rozmazuję się w tym świetle jak negatyw jakiejś osoby, której nigdy w życiu nie widziałam.
Posiadam tyle, a bez niej wszystko jest mi niczym.
Wszystkie lisy trafiają w końcu do kuśnierza.
Mężczyźni to tchórze, nie chcą widzieć problemów, chcą wierzyć, że
wszystko jest dobrze. Kobiety nie odwracają głowy.
O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża. Słowem również, ale to jest tylko jedna z rozlicznych manifestacji, manifestacja słowna, i nie powiedziałbym, że najlepsza.
Tragedia trwa krótko, lecz ból i smutek nie przemija. Jest wieczny.
Może się jeszcze okaże, że Bóg istnieje, a ja o niczym nie wiem.
Nigdy-powiedział po chwili Liam.-Nigdy,nigdy,nigdy. Nigdy Cię nie zapomnę.
Tych spraw nigdy nie
rozumiałem i nie zrozumiem -
ile ludzie są w stanie znieść.