
Nauczyłam się, że albo akceptujemy to, co daje nam życie, ...
Nauczyłam się, że albo akceptujemy to, co daje nam życie, albo gaśniemy.
Byłeś takim pięknym chłopcem, zanim zniszczył cię narkotykowy nałóg
Zmęczony zacofaniem kraju i jego niekończącymi się problemami, porzucił ojczyznę, by tęsknić i marzyć o niej gdzieś w dalekiej Europie.
Najszlachetniejszych czynów dokonuje się z miłości.
Żyję przerażony tym, że żyję.
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.
Korzystaj z dnia, jak najmniej ufając przyszłości.
... dla życia nie ma innego rozwiązania niż żyć.
Istna wariatka ze mnie. Ale cóż na to poradzę! Sądzę, że wyleczy mnie dopiero małżeństwo. Podobno w ogóle działa na ludzi trzeźwiąco.
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia,
jak bardzo się starasz i jak bardzo
ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
Żałowała, że nie była jego pasją.