Ścieżki wiedzy prowadzą przez cierpienie.

 We wszystkim, co nas spotyka, ukryty jest sens.

 ...ta nieszczęśliwa miłość tłumiła nieco uczucia, które kipiały w jej duszy.

 Cześć, słonko, strasznie za tobą tęskniłem.

 Nie ma czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko pojedynczy mężczyźni, kobiety i rodziny.

 - A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.

 Nic w świecie nie jest warte, żeby człowiek odwrócił się od tego, co kocha.

 Niektórzy mają dwie kochające mamy, a inni chcieliby mieć przynajmniej jedną.

 Jest cała - powiedział z ulgą w głosie. Tak. Pomijając moje serce.

 Smutna dziewczyna podchodzi do swojego chłopaka ze sztucznym uśmiechem i mówi:
-Spójrz mi w oczy. W jakim jestem nastroju? Tylko dobrze się przypatrz.
Chłopak patrzy chwilę i mówi:
-Jesteś szczęśliwa.
-Koniec z nami.
-Dlaczego?
-Bo nie potrafiłeś wyczytać ze mnie czy coś się stało, a to znaczy że wogóle mnie nie znasz.

 Rozmazana plama - sam dość często odnoszę wrażenie, że nią jestem.