
Jeśli coś po mnie zostanie, to tylko długi w knajpach.
Jeśli coś po mnie zostanie, to tylko długi w knajpach.
Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się chęć.
Jeden fałszywy krok może całkiem odmienić twe życie.
Prawda jest kobietą, albowiem prawda to piękno, a nie przystojność, myślał sobie Ridcully, gdy senat zajmował miejsca, pomrukując przy tym niechętnie. To dobrze tłumaczy powiedzenie, że kłamstwo może cały świat oblecieć, zanim prawda włoży buty. Musi przecież zdecydować, którą parę włożyć – pomysł, że kobieta z taką pozycją miałaby tylko jedną, wykracza poza granice racjonalnej wiary. Właściwie, jako bogini, ma na pewno wiele par i tyleż wyborów: wygodne buty dla prostych, domowych prawd, podkute i ciężkie dla prawd nieprzyjemnych, proste chodaki dla prawd uniwersalnych i może też jakieś klapki dla prawd oczywistych.
Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz.
Głowa do góry, tylko tyle możemy zrobić, żeby przetrwać na tym świecie.
Żyjemy tak jak śnimy – samotnie.
Kłamstwa niczego nie naprawiają. Nawet nie czynią rzeczy łatwiejszymi, a przynajmniej nie na długo. Najlepiej powiedzieć prawdę i uczciwie posprzątać bałagan.
To pierwsza rzecz, która wychodzi z ust człowieka, jest prawdą. Gdy masz okazję przemyśleć swoje słowa, zmieniasz je na takie, które łatwiej zaakceptować. Mówisz coś, co według twojej oceny bardziej się spodoba, coś, dzięki czemu osiągniesz zamierzony efekt.
W dzisiejszych czasach edukację traktuje się nie mniej bałwochwalczo niż w przeszłości.
Jak to jest, że w jednej chwili,
wszystko może runąć jak domek z kart...