
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było ...
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu.
Słodko, słodko otrząsnąć pył z obuwia i odchodzić nie pozostawiając nic za sobą, nie, nie odchodzić, ale iść... [...] Odchodzić idąc, iść odchodząc i nie czuć nawet wspomnienia.
Czasem smutku nie da się opisać - powiedziała Jessica. - Czasem ból trwa bez końca.
Ból jest ogromny, ale potrzebuję go, bo ratuje mnie przez utratą zmysłów.
Kamienie i wspomnienia trwają wiecznie.
Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie. Podróżować dookoła, wyprzedzając słońce, ukraść mu cały dzień. Robić tak bez końca i nie starzeć się ani o dzień
Ponieważ teraz należałam do niego. Wiedziałam to. Nigdy nie byłam niczego tak pewna.
Ignite, my love. Ignite.
W istocie tylko my ponosimy winę za to, co zdarza się w naszym życiu.
Kiedy się wiele z życiu wycierpiało,każde dodatkowe cierpienie jest jednocześnie czymś nie do zniesienia, i błahostką.
Może ty mi rozwaliłeś świat. A nie wiem, co mógłbym zbudować na jego miejsce.