
Słuchając jego słów, pomyślałem, że jedyne, co mogłoby mi dać ...
Słuchając jego słów, pomyślałem, że jedyne, co mogłoby mi dać zadowolenie, to gdybym podpalił cały świat i spłonął razem z nim.
Nie boję się już diabłów, bo
najgorszy z nich mieszka w
moim domu!
Rodzina jest nadzieją przyszłości.
Więc leżę. leżę zmęczona i męczy mnie leżenie, i męczy mnie zmęczenie.
Jeśli się rzeczywiście kogoś kocha, nie pragnie się go zranić.
Wszędzie tam gdzie jest światło, jest również cień.
Czasami najtrudniej jest uwierzyć w prawdę.
Najgorszy jest lęk przed czymś, czego nie można nazwać.
Życia się nie planuje, życie trzeba przeżyć.
Przeciwieństwem dyktatury rodziców jest dyktatura dziecka. Alternatywą dla niej natomiast jest jednakowy szacunek dla godności obu stron i odpowiedzialność osobista dorosłych.
Obawiam się, że pokłada Pani wiarę w niewłaściwej osobie - ale cóż, z wiarą zazwyczaj tak już bywa.