A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
Czasami myślę, że żyję dla ciebie.
Nikt nie jest sam, nikt nie jest niezapomniany, nic nie jest pozbawione znaczenia, nic nie jest nieważne.
A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka, dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności.
Jestem wystarczająco mądry , aby drugi raz nie wsadzić ręki do tego samego ognia.
Skoro człowiek nie mógł sięgać myślą gwiazd, po cholerę Bóg stworzył niebo?
Nie zawsze ludzie od siebie odchodzą.
Czasami trwają obok siebie i to jest najgorsze.
Nadzieja błyszczy w sercu durnia.
A jeśli zatęsknicie za mną, szukajcie mnie pod podeszwą buta.
Ta urocza i niewinna dziewczyna została przedwcześnie zmuszona do zmierzenia się ze złem i niegodziwością tego świata.
