
Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył No - trochem ...
Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył
No - trochem świństwa od siebie dołożył.
Jeśli będę się darł jak niemowlak, ruszcie mi na ratunek.
Wpatrując się w sufit, doszła do wniosku, że może dlatego nie może płakać. Bo jaki był sens rozpaczać, skoro nie miał jej kto pocieszyć? I kiedy nawet samej siebie nie umiała pocieszyć?
W zasadzie samotny, od czasu do czasu utrzymywał jednak stosunki z innymi ludźmi.
Wielkie skutki mają swoje malutkie przyczyny.
Wreszcie nabrałeś rozumu. Wiedziałam, że tak będzie. Ostatecznie jesteś ze mną spokrewniony.
Nie można kochać dwóch osób tak samo. To po prostu niemożliwe. Kochasz każdego człowieka inaczej, bo jest jedyny w swoim rodzaju i on w tobie również dostrzega twoją niepowtarzalność. Im lepiej się poznajecie, tym bogatsze stają się barwy waszej relacji.
Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.
Panie pośle...
Warto szukać ludzi, którzy mają odwagę popełniać błędy.
Nikt nie ma obowiązku
kochania drugiego człowieka.
Na miłość trzeba sobie zasłużyć.