Czekanie na świt trwało dwie herbaty z cytryną i jedną ...
Czekanie na świt trwało dwie herbaty z cytryną i jedną kawę.
Nie bój się doskonałości – nigdy jej nie osiągniesz.
A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja,
Biorę od niego dokładnie tyle, ile mogę dać,
Nikt nie ma obowiązku
kochania drugiego człowieka.
Na miłość trzeba sobie zasłużyć.
Zazdrość mi nie pasowała, gniotła w szyję jak za ciasny kołnierzyk.
Czas i tak każdemu dołoży, pamiętaj o tym.
Okazuje się, że nie można przespać tego, co złe.
Hałas to życie.
Cisza to śmierć.
Kochałem dziewczę piękne jak lato, co miało słońce we włosach...
Życie, mój synu, to jakby pierwsza rozgrywana przez ciebie partia szachów. Kiedy zaczynasz rozumieć, o co w tej grze chodzi, okazuje się, że już przegrałeś.
Bycie człowiekiem jest przereklamowane.