
Zbombardować mi ten las na 100 jardów w głąb. Muszę ...
Zbombardować mi ten las na 100 jardów w głąb. Muszę mieć czym oddychać!
Nieznana pustka dręczy mnie,
tęsknota za czymś, co gdzieś jest.
Musisz coś chyba zrozumieć. Myśląc i mówiąc, zwracasz się do ludzi, nie do życia, jakby mogło być osobą z twojego otoczenia.
Śmierć to jedyna rzecz, której nie udało się nam całkowicie zwulgaryzować.
Żyj przyszłością a nie przeszłością ...
Nazwany ziomusiem Narrator trochę spuścił z tonu.
Miłość jest potęgą, która niszczy prawa i nadaje nowe.
Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje.
Ja was nie zawiodę, rzucam teraz na szale˛ swoje życie, zróbcie to samo, nie przywiązujcie się˛do niego i tak nie należy do was.
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat.
Książki są jedynym narkotykiem, którego nie można przedawkować.