
Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy tobie.
Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy tobie.
Żyję przerażony tym, że żyję.
Nikt bez twego pozwolenia nie może sprawić, że poczujesz się gorsza.
Biegnę, ale nie rozumiem gdzie jestem ani od kogo uciekam...
Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze.
Nigdy z Ciebie nie zrezygnowałem - powiedział, przyciskając usta do jej czoła. - I nigdy nie zrezygnuję.
Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba się z tym zmierzyć.
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać.
Ludzi cierpiących po stracie kogoś bliskiego w żaden sposób nie można pocieszyć. Oni po prostu muszą to przecierpieć.
Strach, o ile nie odbiera głosu zupełnie, bywa dobrym suflerem.