Od początku miałem nadzieję, że przyjdziesz, ale nie ośmieliłbym się ...
Od początku miałem nadzieję, że przyjdziesz, ale nie ośmieliłbym się ciebie oczekiwać.
Jeszcze pamiętam dobrze, co to znaczy być samemu, tak całkiem, i mimo że nie wyglądam na takiego faceta, co przejmuje się podobnymi sprawami, czasami jakoś tak robi się chujowo, tak szaro, buro i nijako, jakby ciągle w mojej głowie padał deszcz albo topniał śnieg i mieszał się ze żwirem dopiero co nasypanym przez posypywarki, jeden szlam bez żadnego koloru, bez niczego, w którym człowiek się rozpuszcza, w którym się tonie i nie ma za co się chwycić, i nie ma żadnej osoby, która mogłaby podać gałąź, żeby mnie wyciągnąć, i coraz bardziej wtedy czuję to wszystko, jak szlam wpada mi do ust, kiedy oddycham, całe je zakleja, jak czasami we śnie wchodzi przez przełyk do żołądka.
Najlepszym uczuciem na tej planecie jest czuć spokój duszy. Żadnego stresu, strachu, nieustannego rozmyślania - po prostu spokój.
A przecież kochałam, tak mocno, że byłam gotowa umrzeć dla idei.
Will uśmiechnął się, niczym Lucyfer tuż przed upadkiem z nieba.
Jak chcesz coś w życiu osiągnąć
-stawiaj na właściwych ludzi.
A sentymenty wywal do kosza.
Tak oto można zmienić bieg życia - przez zaniechanie.
Podobno nastolatki potrafią
przespać cały dzień.
Im bardziej nasza miłość nas rani tym bardziej ją kochamy
Nie potrafię tak dobrze mówić, żeby mnie nie można było zrozumieć.
Co złego jest w tym, że chce się być tam, gdzie człowiekowi jest dobrze?