Bóg się z modlitw, Szatan z przekleństw śmieje.
Bóg się z modlitw, Szatan z przekleństw śmieje.
Muzyka bezpośrednio dotyka serca, niezależnie jak mały czy oporny umysł ma słuchacz.
Jeśli mnie opuścisz, moje serce zamieni się w wodę i odpłynie.
Biblioteka stanowi obszar wolnej miłości, ofiarowuje niezobowiązujące romanse, przelotne związki, kapryśne lektury, niekiedy zachwyt, czasem też ułudę, ale zawsze z możliwością szybkiej zmiany, książki sprawiają, że ruchliwa powierzchnia wydarzeń zatrzymuje się nagle. Zatrzymuje się cała rzeczywistość.
Powinniśmy cieszyć się chwilą, póki trwa, a nie martwić, że kiedyś przeminie.
Weź na wstrzymanie, Fred... Ku*wa, nie dałeś mi zapalić,
a to był mój ostatni fajek...
Wszystko, co udaje ci się zdobyć, to tylko kolejna rzecz, którą stracisz.
(...) bez bólu nie ma radości. To równowaga pozwala doceniać ekstrema.
Pamiętaj - ja nie uznaje zwykłego przepraszam za tygodnie bólu.
Lubię Cię podglądać, skupienie i speszenie. Spojrzenie... uśmiech.
Na nogach koc, pod głową poduszka, w ręku książka. Ale nawet dowcip Mrożka mimo, że tak miły, nie zabroni tej przyjemności patrzenia.
Przez w(z)gląd na Twoją intymność- papieru i ołówka Czuję dom.
Kobitka w stanie furii robi się bardzo silna. Zwłaszcza dwie kobitki.