
W każdym życiu wybiorę Ciebie!
W każdym życiu wybiorę Ciebie!
Doskonałość jest zimna i boi się zbliżenia.
Człowiek niezmiernie lubi czuć się pokrzywdzony.
Dla niego czas wlecze się niemiłosiernie, dla niej pędzi jak szalony. Na tym polega różnica między ludźmi. A przynajmniej jedna z różnic.
Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.
Ale czyż miłość to nie jest właśnie: dwoje zwierząt, które się pożądają do utraty zmysłów?
Pozostaje z pustym kieliszkiem i czymś trudniejszym do napełnienia w środku. Czuje się już tylko nawozem pod roślinę, jaka często przekwita na grobie zwiędłej miłości. To rzadka roślina, a nazywa się szczęście.
Dzisiaj jestem szczęśliwa. A o jutro będę się martwiła jutro.
Lepiej złożyć przysięgę uczciwemu głupcowi niż kłamliwemu mędrcowi.
Jak się coś robi, to trzeba to robić naprawdę, a nie ściemniać. Jak jarasz, to jaraj poważnie, a nie tam, wieczorkiem do winka.
Schowawszy się w toalecie przed czarnymi, oglądałem się w lustrze i rozmyślałem nad tym jak szalenie trudno jest być sobą. Widziałem w lustrze swoją śniadą , surową twarz, szerokie kości policzkowe-tak wydatne jakby mięso pod nimi wyrąbano siekierą-czarne oczy, surowe i grożne niczym oczy taty lub oczy groznych, bezlitosnych Indian pokazywanych w telewizji , i myślałem sobie ,to nie ja , to nie moja twarz. Nie byłem sobą kiedy starałem się z nią utożsamić. Nie, nie byłem-dopasowywałem tylko zachowanie do swojego wyglądu ,robiłem to czego po mnie oczekiwali. Ale chyba nigdy nie byłem sobą.