
Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo ...
Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo kochałam. To dobra śmierć, bez wątpienia.
Świat zagwizdał. Padał zardzewiały deszcz.
W sercu ludzi najbardziej nieczułych są struny, które lada dotyk porusza.
Dumni ludzie ściągają na siebie wielkie zmartwienie.
Cierpienie - powiedziała. - Zło czynione przez ciebie i zło wobec ciebie.
Właśnie mam zamiar ułożyć balladę o dwóch cyckach. Proszę mi nie przeszkadzać.
Najtrudniej jest widzieć słońce,
wierzyć w słońce
i nie czuć jego ciepła.
O umarłych albo dobrze, albo wcale.
Czy w życiu coś poza miłością jest godne poświęcenia?
Pan Lew by raz chory i leżał w łóżeczku,
Więc przyszedł pan doktor:
- Jak się masz, koteczku?
- Niedobrze, lecz teraz na obiad jest pora - rzekł Lew rozżalony i pożarł doktora.
Czy chodzi o to, czego naucza nauczyciel? Czy też o to, co pojmuje uczeń?