
Miłość nie jest brakiem logiki. Jest logiką sprawdzoną i udowodnioną. ...
Miłość nie jest brakiem logiki. Jest logiką sprawdzoną i udowodnioną. Podgrzaną i wygiętą tak, by wpasowała się w kontury serca.
Przez rok cierpiałem na jakąś chorobę mózgową, a zdawało mi się, że jestem zakochany.
My, ludzie czasem jesteśmy dziwni. Mamy talent do zaczynania ciągle od nowa, dążymy do trwałości i jednoznaczności, ale życie pełne jest niespodzianek i niejasności.
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą.
Są w życiu chwile, gdy myśli się, że już gorzej być nie może. Wtedy właśnie okazuje się, że jednak może.
Moje serce wali tak głośno, że jestem pewna , iż mogę je usłyszeć.
Bóg siedzi w niebie i śmieje się z ludzi, że w niego nie wierzą.
Andrzej to bardzo troskliwy mąż i ojciec, a co dla mnie najważniejsze - zawsze dotrzymuje słowa.
Słowa, które zapadają w pamięć, to te, które szepczesz, a nie wykrzykujesz.
Powrócą jeszcze raz dni, tygodnie, lata spędzone tu, na froncie, a wówczas powstaną z martwych nasi koledzy i będą maszerować z nami, w naszych głowach zapanuje jasność, będziemy mieć cel i będziemy tak maszerować, nasi martwi koledzy obok nas, lata na froncie za nami - ale przeciwko komu, przeciwko komu?
Wór ziemniaków, czy worek książek, jednaki problem dla skrzydeł.