
Trzecia godzina. Trzecia to zawsze za późno, albo za wcześnie, ...
Trzecia godzina. Trzecia to zawsze za późno, albo za wcześnie, na to, co się chce robić.
Tak trudno mi zachowywać się właściwie, gdy jestem przy tobie.
Baw się dobrze, masz mniej czasu, niż myślisz.
Baw się dobrze, pókiś młody.
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
Bo ludzie mądrzy podzielają myśli i słowa.
Kobieta żyje uczuciem, gdy mężczyzna czynem.
Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że można komuś nasrać w duszę.
A więc tak nie mów. Gdy coś wypowiadasz, nadajesz temu moc.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Zwycięzca może być tylko jeden.
W każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość,
przyszłość i teraźniejszość.
W każdej chwili kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie powitaniem,
każdy powrót rozstaniem.
Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem.