
Są miłości, które zabijają...
Są miłości, które zabijają...
Jedyną nadzieją jest... nadzieja.
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita na grobie zwiędłej miłości.
Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim, jakim się jest naprawdę.
Tylko przygotowując się na śmierć, możesz prawdziwie żyć.
Śmierć wydaje się upragnionym wyzwoleniem od tych ziemskich rozkoszy, których dane mi było poznać.
Kobieta po prostu widzi rzeczy, których mężczyźni nie są w stanie zauważyć.
Przyznanie się, nawet przed samym sobą, do swoich marzeń - tych prawdziwych - jest niebezpieczne.
Tak, to dlatego robiłam wszystko, żeby zagłuszyć emocje. Bo one bolą.
Tylko jedno ratuje człowieka od szaleństwa: nieświadomość.
Szczęście jest wtedy, gdy lubisz swoje odbicie w lustrze.