Poczucie humoru dobrze amortyzuje życiowe wstrząsy.

 Im jaśniej człowiek płonął za życia, tym mocniej jego gwiazda świeci w ciemności.

 Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować.

 Żywię do swojej mamy głównie dwa uczucia: miłość i poczucie winy. Miłość za to, że żyję, poczucie winy za to, w jak marnym stylu to robię.

 Czasami robimy krzywdę dzieciom z nadmiaru miłości.

 O pewnych rzeczach można zapomnieć, a o pewnych nie można – stoją na zakurzonych półkach jak wypchane ptaszyska o złowrogich , patrzących z ukosa oczach.

 Jeden pocałunek można uznać za wypadek, dwa to już tarapaty.

 Nikt, kto naprawdę kocha, nie przestanie cię kochać.

 Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.

 Niektórzy wyruszyli tutaj nie po to, żeby dokądś dotrzeć, ale żeby przed czymś uciec.

 Żyje się tylko raz, lepiej więc utrzymywać ze sobą dobre stosunki.