Korony dziwnie wpływają na głowy, na które je włożono- zgodził ...

 Czasami masz ochotę ich ranić. Tych, którzy kochają cię za mocno.

 Gdzieś musi być granica błędów do popełnienia przez jedną osobę.

 Powinno się nie myśleć o nikim, iść własną drogą, nie szlakiem wytyczonym przez innych ludzi...

 Nigdy nie widziałem, powiadam ci, żeby dobry dobrze wychodził na swej dobroci.

 Jego domknięte wokół niej ręce to było jedyne bezpieczne miejsce na ziemi.

 Kiedy człowiek jest naprawdę zraniony, nie może znaleźć słów.

 Można milczeć i milczeniem ranić kogoś.

 Tak, "kiedyś" to jest dobre słowo. Niby precyzyjne, a takie rozmyte. Niewiadome. Jak liczba Pi, jak Piekło, które przecież nie istnieje, a zatem może i "kiedyś" jest wyłącznie iluzją. Jakąś rozpaczliwą obietnicą, która nie zostanie dotrzymana. I mam tak mówić każdemu: "Kiedyś cię pokocham. Bądź cierpliwy. Kiedyś." Właśnie tak?

 Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.

 Najpiękniejsze są błędy miłości.