
Był jeszcze jeden marzyciel.
Był jeszcze jeden marzyciel.
Historie miłosne zaczynają się szampanem, a kończą wywarem z rumianku.
Oglądanie świata nie kosztuje nic. Płaci się dopiero za komentarze.
Cóż może być bardziej cennego od codziennych spotkań z mądrymi książkami.
[...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...]
Nie, mówię, wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie.
Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy.
Nie zamierzam przepraszać za to, jak żyję.
Żeby dać, trzeba mać.
Czas to dziwna rzecz. Najbardziej przygniata tych, którzy mają go najmniej.
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie.
Szybko zasnę i po cichu zapomnę. Jakie to byłoby łatwe, pomyślałam.
Zaczęłam płakać z przerażenia, ale kiedy się już zaprogramuję, żeby coś zrobić, robię to do samego końca, po prostu nie wiem, jak się przeprogramować.