Varium et mutabile semper feminachwiejną ...
Varium et mutabile semper feminachwiejną i zmienną jest zawsze kobieta.
Kobiety śmieją się, kiedy mogą i płaczą, kiedy chcą.
Z dawna to się trzyma białych głów, że siwych nie lubią.
Kobieta zawsze wie. Nawet jeśli nie wie, to i tak wie. Kobieta zawsze ma rację, nawet gdy się myli. Jej siła stanowi geniusz intuicji, logika jest tu zbędna.
Nie baby rej wodzą w senacie.
Kobiety lubią być dobrymi słuchaczkami, ponieważ mówić potrafią same.
Nigdy jeszcze nie rozmawiałem z kobietą taką jak ona ani nie spotkałem takiej niewiasty. Była wojownicza,
a jednocześnie za grosz zalotna. Odnosiłem wrażenie,
że jej słowa są niczym staw wypełniony zimną wodą,
w którą wskakiwałem, nie zważając na konsekwencje.
Łatwiej widzieć kobietę we łzach, niż gęś w trzewikach.
Chrzanu nie przetrzesz, baby nie przeprzesz.
Kobieta, która naprawdę uważa się za równą mężczyzn, jest jak mężczyzna, który chce zawsze nosić zwycięstwo w kieszeni. Kobieta, która pociąga mężczyznę swoją siłą, oddziela go od niej. Kobieta, która daje mu poczucie siły, przyciąga go do siebie.
Kobieta jest pełna tajemnic i paradoksów, które nie łamia się pod presją czasów, które przekraczają wszelkie granice. Jest obecna, gdy mężczyzna jest nieobecny. Jest potężniejsza, gdy mężczyzna jest słaby. Jest tam, gdzie mężczyzna nie jest.