Kobieta luksusowa to taka, która ma własne konto. Jest niezależna ...
Kobieta luksusowa to taka, która ma własne konto. Jest niezależna finansowo.
Boginię można tylko
uwielbiać, kobietę - kochać.
Kobieta zna swoją moc, kiedy uśmiecha się, a cały świat uśmiecha się do niej. Nie jest słaba, tylko delikatna. Nie jest zła, tylko silna. Poznała ból, więc szanuje szczęście. Mnóstwo razy upadła, ale zawsze znów się podnosiła.
Żadna kobieta nie wie, jak jest silna, dopóki nie pływa w głębokim morzu nieszczęścia z maleńkim dzieckiem na ramieniu. Wtedy poznaje moc kobiecej wytrzymałości.
Kobieta jest jak herbata w torebce - nie wiesz jak silna jest póki nie weźmiesz jej do wrzącej wody.
Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
Bądź zawsze kobietą z klasą. Nawet jeśli świat sponiewierał Cię tak, że właśnie leżysz pośrodku największego błota, jakie w życiu widziałaś. Miej tę cholerną godność. Nie w drogich butach czy seksownej sukience, tylko w dobrym sercu i delikatności. Wtedy możesz być pewna, że nic ani nikt nie odbierze Ci tego co najważniejsze, bo masz to po prostu w sobie.” (Aleksandra Steć)
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych,
a rozpustne wobec męża.
Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby bała się o inną kobietę. Musi być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować, a Ty musisz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty musisz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny.
Ogień pali z bliska, piękna kobieta z daleka i z bliska.
Prawdziwa kobieta ma zasady, ambicje i plany, szacunek do swojego ciała, kocha bezgranicznie i nie zawodzi. Ma również granicę wytrzymałości i nawet kochając całą duszą, wybierze rozstanie zamiast bycie na drugim planie, upominania się o czyjąś uwagę czy żebrania o gest.