
Nie nadawałam się na kobietę drugiego planu, na ...
Nie nadawałam się na kobietę drugiego planu, na bycie w cieniu. Ale zakochana kobieta przestaje zwracać uwagę na wiele rzeczy, nawet na to.
Czasami mężczyzna opowiada o tym, że chciałby kobietę zabrać na księżyc, chciałby zrobić dla niej wszystko, chciałby rzucić świat u jej stóp. Myślę jednak, że do pełni szczęścia wystarczy aby stanął z nią mocno na ziemi. Od wielkich słów dużo lepsze są prawdziwe czyny… wsparcie, pomoc, poświęcony czas, obecność, uśmiech oraz rozmowa.
Znawcy kobiet rzadko bywają skłonni do optymizmu.
Nie rozumiem, po co kobietom tyle pieniędzy. Jedzą mało, piją mało, nie grają, nie palą i nie mają przyjaciółek, które musiałyby utrzymywać.
Kobieta ma tyle siły, ile jej zadań. Im więcej jej nałożysz, tym silniejsza staje się. Sprawiedliwość to jej drugie imię, pamięć - jej najwierniejszy sojusznik.
Większość kobiet ma proste potrzeby i naprawdę nie wymaga wiele. Coś do jedzenia. Ładny ciuch. Kawałek wygodnego łóżka. No i przede wszystkim żadnych idiotów.
Nie tylko kobiety przekonują się, że z naszej rycerskości został już prawie sam pancerz.
Bardzo dziś jesteś brzydka, moja żono. Czy to dlatego, że mamy gości?
Białogłowa grzeczna, wino mocne, z najmądrzejszego uczynią błazna.
Kobiety zwykle poddają się nie dlatego, że są zmęczone, ale dlatego, że czują się niedoceniane.
Jestem kobietą. Kiedy myślę, muszę myśleć o dwóch rzeczach naraz. Kiedy cierpię, muszę opłakiwać wszystko naraz. Kiedy jestem szczęśliwa, muszę pomóc wszystkim być szczęśliwymi. To jest siła, której nie zrozumiecie nigdy... bo jesteście tylko mężczyznami.