U Sasów cudzołożnice wieszano a ...
U Sasów cudzołożnice wieszano a ciało palono.U Egipcjan obcinano jej nosa u Rzymian ścinano głowę.Obecnie gdy złapią cudzołożnicena gorącym uczynku wyśmiewają jej męża.
Prawdziwy mężczyzna to nie ten, który podbija najwięcej kobiet, ale ten, który potrafi zdobyć serce jednej i chęć zrozumienia jej duszy.
Podczas, gdy ignorujesz ją, ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas, gdy dajesz jej kolejne powody do zmartwień, ktoś inny ją słucha. Podczas, gdy Ty jesteś zbyt zajęty, ktoś inny ma dla niej czas. Podczas, gdy Ty doprowadzasz ją do płaczu, ktoś inny sprawia, że się uśmiecha. Podczas, gdy Ty nie jesteś pewien, czy jeszcze ją chcesz, ktoś inny jest już tego pewien. Nie myśl, że raz zdobyta będzie Twoja na zawsze.
Prawdziwy mężczyzna nie pozwoli na to, by jego kobieta była zazdrosna o inne. On sprawi, że to inne będą zazdrosne o nią.
Kobieta może być przyjaciółką mężczyzny, lecz by uczucie to trwało, niezbędne jest wesprzeć je odrobiną fizycznej antypatii.
W związku ostatnie zdanie
zawsze należy do mężczyzny
i brzmi ono -
masz rację kochanie.
Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.
Mężczyzna twardy jak skała, nieczuły jak stal, to jedynie wizerunek dla innych. Pod tą maską kryje się prawdziwa istota - człowiek pełen uczuć, lęków i tęsknot, który potrzebuje miłości jak każdy inny.
A bad woman is a sort of woman a man never gets tired ofzepsuta kobieta należy do tego rodzaju istot,których mężczyźni nigdy nie mają dosyć.
Mężczyzna, który nie da się sobie wejść na głowę, daje do zrozumienia, że szanuje siebie, a to przyciąga do niego innych. Tylko po swoją równą wartość możemy przyciągnąć równą wartość. Pociągający to jest mężczyzna, a nie chłopiec, którego trzeba prowadzić za rękę, bo sam nie wie, gdzie chce iść.
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.