Serce jednej kobiety widzi więcej ...
Serce jednej kobiety widzi więcej niż oczy dziesięciu mężczyzn.
Mężczyźna zdolny jest zauważyć najdrobniejszą rysę na skórze kobiety, ale nie jest w stanie dostrzec, że ta ma smutki w oczach.
Mam Ci do zaoferowania wiecej niż te Twoje całonocne wyjścia z kumplami. Mogę dać Ci spokój ducha, że ktoś zawsze przy Tobie będzie, że będę chętna szczerze z Tobą porozmawiać, że gdy będzie potrzeba przyjadę nawet o 3 w nocy Cię wesprzeć, że zawsze będziesz miał do kogo wrócić i do kogo sie przytulić, że będziesz wiedział że jestem tylko Twoja, ale na to jest jeden warunek. Ty musisz to widzieć i doceniać.
Zasada jest bardzo prosta. Jeżeli kobieta jedyne co robi w życiu, to wstawia seksowne zdjęcia na fejsa czy instagrama, a w wolnych chwilach nie może odkleić się od snapchata to po prostu nie warto na taką nawet patrzeć. Jeżeli facet zaś jedyne co robi w życiu to przegląda Tindera czy inne gówno i szuka takich, które na zdjęciach wyglądają tak, jakby jedyne co w życiu robiły to wstawianie seksownych zdjęć, a w wolnych chwilach nie mogły odkleić się od snapchata to po prostu nie warto na takiego patrzeć.
Mężczyzna to taki bóg, który ma lęki. Czy naprawdę chciałbym być inny? Czy naprawdę chciałbym być nieśmiertelny? Ja chyba nie. Ja chyba wolę być mężczyzną.
Mężczyzna powinien być wystarczająco mądry, aby rozumieć kobietę, wystarczająco dojrzały, aby mieć własne zdanie i wystarczająco silny, aby bronić swojej rodziny.
Najpiękniejsze kobiety mają najmniejsze szansę zdobycia wartościowego mężczyzny.
Męska siła, której tak namiętnie byśmy poszukiwali, nie polega na tym, aby być niewrażliwym. To polega na tym, że mimo, że jesteśmy wrażliwi - idziemy dalej.
Tylko pies lubi kości. Większość mężczyzn lubi wiedzieć, że ma w łóżku kobietę.
Mężczyzna jest jak ogród. Konieczne jest odpowiednie przygotowanie gruntu, umiejętne zasianie nasion, cierpliwe czekanie na rozwój i ciągła troska, aby osiągnął swój pełen potencjał. Ale równie ważne jest pozbycie się chwastów, które mogą utrudniać jego wzrost i rozwój.
Mając 40 lat stwierdza, że trzeba mu kogoś, kto wskaże drogę, pochwali go albo zgani: ojca. Autorytetu, nie władzy.