Nie wierz każdemu mężczyźnie, bo ...
Nie wierz każdemu mężczyźnie, bo to jest karmelek w truciźnie.
Kobiecie odpowiada ten mężczyzna, który pokrywa jej rachunki.
Wszyscy rodzimy się z pustką w piersiach wielkości taty. Nasi ojcowie albo ją wypełniają, albo w miarę dorastania czujemy tę pustkę coraz bardziej.
Mężczyzna zawsze jest jak dziecko, choćby nie wiem jak był stary, choćby nie wiem jak był mądry i doskonały. Zawsze siedzi w nim mały chłopiec, który chce się bawić.
Prawdziwa kobieta nie
jest zła ani dobra, jest kobietą - to wystarcza, a winni są zawsze tylko i jedynie mężczyźni.
Mężczyzna zawsze będzie musiał się zmagać z określonym obrazem męskości, na którym wyrósł. Wielu nigdy nie zdobędzie wewnętrznej siły, by podważyć ten obraz, odrzucić go i otworzyć się na nowe możliwości.
Zawsze kiedy widzę kogoś, kto powinien wymagać od siebie więcej, widzę marnowanie mężczyzn. Mężczyzna jest jak orzeł. Orłom jest dane latać, a jeżeli orzeł nie lata, nie jest orłem - jest tylko zwierzęciem przechodzącym przez proces bycia orłem.
Konia cieszy owies, krowę koniczyna, starego pieniądze, młodego dziewczyna.
Jeśli ci na czymś zależy,
chroń tego za wszelką cenę,
nie poddawaj się,
walcz z całych sił,
broń tego obiema rękami.
Mężczyzna nigdy nie jest tak mężczyzną jak kiedy jest sam, kiedy dostrzega swoje prawdziwe ja i realizuje swoje najgłębsze pragnienia. Tylko wtedy, kiedy jest sam, odkrywa swoją prawdziwą moc.
Nie ten jest ojcem, który przypadkowo daje życie, ale ten, który kocha i wychowuje.