
Bo czasami chce się do człowieka - ja chciałam!
Bo czasami chce się do człowieka - ja chciałam!
Mężczyźni są jak wina. Wszystko zależy od roku, w którym są butelkowani. Mężczyznę winno się podawać odsłoniętego, bez kolczyków i tatuaży. Podobnie jak wino, nie powinno się go trzymać na słońcu, lecz w ciemnym i chłodnym miejscu. Mężczyźni, podobnie jak wino, poprawiają swoją jakość z wiekiem.
Chłop robotny i żona pyskata to wezmą choćby pół świata.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.
Natura nie zna trwałości w stosunku mężczyzny i kobiety.
Męskość nie jest kwestią narodzin, ale wyboru. To nie fizyczna siła, ale siła charakteru. To nie zdolność do dominacji, ale do ochrony.
Bo siła mężczyzny nie tkwi w ilości kobiet które uwiódł, ale w tym, ilu był w stanie odmówić dla tej jednej.
Niesamodzielny i niezdecydowany mężczyzna nie ma zbyt wielkich szans na wytrwanie u boku kobiety. Kobiety w porównaniu do nas myślą o wiele bardziej perspektywicznie i samodzielnie... wniosek nasuwa się sam – do życia potrzebują partnerów, a nie chłopców, których raz jeszcze trzeba wychować.
Mężczyzna zasługuje na miano gentlemana nie przez kierowanie się honorowym kodeksem, ale przez swój wkład w życie innych
Mężczyzna zawsze musi szukać okazji do demonstracji swojej siły, determinacji i woli walki. To nie jest egoizm, ale obowiązek narzucony przez naturę.
Młody chłopiec i gorąca woda zawsze się zda.