Ciało jest tym najmniejszym, co ...
Ciało jest tym najmniejszym, co kobieta może dać mężczyźnie.
Mężczyzna zawsze jest jak dziecko, choćby nie wiem jak był stary, choćby nie wiem jak był mądry i doskonały. Zawsze siedzi w nim mały chłopiec, który chce się bawić.
Czy naprawdę stałoby się coś strasznego, gdybym nie miała męża?
Rola mężczyzny w rodzinie to coś więcej niż bycie dostawcą pokarmów. To bycie mentorem, liderem, opiekunem. To stawanie u boku swoich dzieci i partnera, niezależnie od okoliczności.
Wiesz jak nazywam faceta który zrobi wszystko dla swojej kobiety?
- Jak?
- Mężczyzną!
Kobiety są krańcowe: o wiele lepsze albo o wiele gorsze niż mężczyźni.
Prawdziwy mężczyzna powinien potrafić zaopiekować się swoją kobietą i sprawić, by ona - niezależnie od okoliczności, od tego czy pada deszcz, czy są zapłacone rachunki, czy ostatnio przytyła - czuła się piękna, dowartościowana, zaopiekowana. Kobieta musi się czuć piękna, a powinna się taką widzieć w oczach swojego mężczyzny.
To, co czyni mężczyznę mężczyzną, nie jest zdolność do prokreacji, jak to głoszą ignoranci, ale umiejętność przyjmowania na siebie odpowiedzialności – za swoje życie, za cudze życie.
Kto na dudka stworzony, dudkiem będzie.
Mężczyzna jest istotą, która nigdy nie dojrzewa. Jest wiecznym chłopcem, który wciąż pragnie zdobywać i eksplorować. Skłonność do ryzyka i pasja do nieznanego są jego wiecznymi towarzyszami.
I o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy On jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i Cię dotyka.