[..] Jest zbyt napruty nawet na to, by zagrać wśród ...
[..] Jest zbyt napruty nawet na to, by zagrać wśród pijanych [...]
Najszlachetniejszy mężczyzna to ten, który rozumie - więcej niż łaskawcy, więcej niż bohaterowie - wartość jednej życiowej drogi, wartość jednej miłości, i który może powiedzieć sobie: dla mnie zajoży tylko jedna kobieta, bo dla niej zrodziłem się i żyję.
Dobre małżeństwo składa się z lepszej połowy i z mocniejszej połowy.
Dziewczęcym udkiem bronię się przed smutkiem.
Mężczyzna jest jak kapelusz: jeżeli dobrze na niego leżeć, zawsze leży na boku, a jeżeli dobrze na niego patrzeć, zawsze widać nieco tajemnicy.
Żona, która popiera męża,
jest wielkim skarbem.
Kobiety! Pójdą za każdym który nosi w sobie coś, czego nie są w stanie pojąć, choćby to miało doprowadzić ją do zguby.
Dzisiaj mężczyźni nie są już pewni, czym tak naprawdę jest męskość. Często kojarzy sie ona z dominacją, agresją, twardością. Jednak w moim przekonaniu męskość to przede wszystkim odpowiedzialność, za siebie, za innych, za świat, jakim on jest.
Mężczyzna, który nie potrafi skupić się na jednej kobiecie, nie jest wart żadnej.
Mężczyzna zawsze musi szukać okazji do demonstracji swojej siły, determinacji i woli walki. To nie jest egoizm, ale obowiązek narzucony przez naturę.
Zdrowa baba, chorego chłopa przeskoczy.