Męska esencja od Hemingwaya
Mężczyzna może być zniszczony, ale nie pokonany.
Ernest Hemingway mówi o nieugiętości i niezłomności mężczyzn. Mężczyzna może być zniszczony przez trudności, ale nigdy nie ulegnie pokonaniu.
Przytuliłem Ją, a Ona pyta:
- dlaczego mnie kochasz?
- a dlaczego świeci słońce, Mała?
- bo tak musi być
- no właśnie.
Bo siła mężczyzny nie tkwi w ilości kobiet które uwiódł, ale w tym, ilu był w stanie odmówić dla tej jednej.
Mężczyzna zawsze będzie musiał się zmagać z określonym obrazem męskości, na którym wyrósł. Wielu nigdy nie zdobędzie wewnętrznej siły, by podważyć ten obraz, odrzucić go i otworzyć się na nowe możliwości.
Gdzie mężczyźni są zniewieściali, tam ich rolę odgrywają kobiety.
Mężczyzna opiekuje się tym, co kocha. Często robi to nieudolnie, ale wiedz, że to jest oznaka miłości. Mężczyzna prowadzi do celu, pokazuje kierunek. Mężczyzna jest jak strażnik, który chroni swoje wartości.
Prawdziwy mężczyzna nie pozwoli na to, by jego kobieta była zazdrosna o inne. On sprawi, że to inne będą zazdrosne o nią.
Chłopska rzecz robić, a pańska bawić się i rozkazywać.
"Nie ma czasu na nas"- to usłyszała gdy zasypiała
gdy chciała oddać się głębokiemu snu nie mogła,
tak bardzo wtulić się w Niego chciała,
nawet dobra whisky by tu nie pomogła...
Upić się zapomnieć, nie szczęściem lecz smutkiem
napoić wszystkie zmysły by nie czuły nic
tak bardzo się boje, ale już nie mogę z Tobą być.”
Mężczyzna to ktoś, kto znosi, co na niego idzie. Jeśli na niego idą deszcz, zimno, czy niewłaściwe miejscowe zwyczaje, musi to znieść. Musi to znieść nawet wtedy, gdy tylko dwadzieścia na sto znieść może. To jest męskość.
Ile gwiazd na niebie, ile dziur w przetaku, tyle jest obłudy w każdziutkim chłopaku.