Kochamy często drugich podług ich ...
Kochamy często drugich podług ich pozornej wartości. Bóg tylko według ich wartości rzeczywistej.
Sens nienawiści tkwi w sile, jaką ta daje miłości.
Człowiek powinien mieć takiego swojego człowieka. Do kochania, do przytulania. Na spacer i żeby napić się herbaty w chłodny wieczór. Powinien mieć takiego "swojaka", któremu powierzy tajemnice, rozterki, podzieli z nim radość i łzy. Człowiek powinien mieć do kogo otworzyć usta i serce. Wtedy to życie ma sens.
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwolić mu być sobą i nie próbować go zmieniać. To nie oznacza bycia obojętnym, ale szanowania drugiej osoby taką, jaką jest. Tylko tak możemy doświadczyć prawdziwej, głębokiej miłości.
Dojrzała miłość jest pewna siebie, a nawet pyszna i zarozumiała.
Miłość jest najważniejszą rzeczą na świecie. Jest to jedyny czynnik, który może pokazać różne kolory życia. Bez niej, wszystko wydaje się czarne i białe. Miłość jest tym, co dodaje pikanterii naszemu życiu.
Takie oto jest pierwsze przykazanie miłości: prosić tylko o to, co uczciwe i czynić tylko to, co uczciwe.
Chciałabym, żebyś za mną tęsknił. Żebyś nie mógł zasnąć, myśląc o mnie. O moim zapachu, dotyku, uśmiechu, o tym jak przygryzam wargę, czy jak odgarniam włosy.
Miłość to jedyna podróż, podczas której tęsknota staje się bliskością, bliskość z daleka wraca do nas samych, a nasza dusza w połowie zostaje w drodze, aby nas odnaleźć
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Któż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy życiu?