
Czy tym właśnie jest miłość? Jednym wielkim zagmatwaniem i niepokojem?
Czy tym właśnie jest miłość? Jednym wielkim zagmatwaniem i niepokojem?
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat. Odpowiedzieli: "Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do kosza.
Miłość za którą każdy goni, nie jest warta wysiłku, bo jeśli ty gonisz a ona ucieka, to nigdy jej nie złapiesz. Każdemu ona jest przypisana i na każdego ona czeka tylko jedna,
Dobry poeta pozostawia głód miłości.
Czasami ogarniał ją strach, kiedy czuła siłę swojej miłości.
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
Ale zakochać się to nie znaczy kochać. Zakochać się można nienawidząc.
Kocham Cię nie tylko za to, kim jesteś, ale za to, kim jestem kiedy jestem z Tobą. Kocham Cię nie tylko za to, co zbudowałeś, ale za to, co budujesz ze mną. Kocham Cię za część mnie, którą przyciągasz; za twoje przeznaczenie, które jest moim przeznaczeniem. Kocham Cię za to, co jesteś, które stanowiło moje „Ja”.
Nie miłuję Cię za to, kim jesteś, ale za to, kim jestem kiedy jestem z Tobą. Nie miłuję Cię za Twój wygląd, ani za to, kim jesteś, ale za to, jak zmieniasz mój świat..
Jeżeli ktoś nie kocha cię tak jakbyś tego chciała, nie oznacza to, że nie kocha cię on z całego serca i ponad siły.
Przyzwyczaić się nie mogę, że cię mam.
Choć na pamięć każdy fragment ciebie znam.