Lękam się śmierci, ale bardziej się boję zmarnować życie. Lękam ...
Lękam się śmierci, ale bardziej się boję zmarnować życie. Lękam się miłości,
bo wiążą się z nią sprawy, które mi się wymykają; jej blask jest ogromny,
ale jej cień mnie przeraża
Musimy rozpoznać możliwości oraz wezwania, jakie przynosi ze sobą chwila obecna, i przyjąć je z odwagą, wiarą i nadzieją. W tego rodzaju sytuacji odwaga jest autentyczną formą miłości.
Bo miłość nie zna żadnych tam i granic.
Wiadomo, że najtrudniejsze rozstania to te, gdzie jest miłość. A jeszcze trudniej, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kogoś kochasz, ale nie potrafisz z nim żyć.
Co bez przyjaciół za żywot? Więzienie,
W którym niesmaczne żadne dobre mienie. (…)
Uchowaj Boże takiego żywota,
Daj raczej miłość, a chociaż mniej złota!
Dzięki dziecku miłość jest silniejsza, dni krótsze, noce dłuższe, portfel chudszy, dom szczęśliwszy, ubrania sfatygowane, przeszłość odchodzi w niepamięć, a dla przyszłości warto żyć.
Jeśli ją kochasz nigdy nie wypełniaj jej uszu kłamstwami, jej ust słowami, jej oczu łzami, jej głowy chaosem a serca bólem.
Nie ma miłości idealnej, jakiej się marzy. Najlepsza jest miłość prawdziwa, po prostu. Właśnie ta, którą teraz odczuwam, mimo wszystko co mogłoby przemawiać przeciwko niej. Ta, której nauczyła mnie rany i rozerwane serce.
Miłość koi niedolę i budzi w nas dzielność. Jest wezgłowiem smutku i skrzydłem męstwa.
Miłość to długa czułość. Miłość, która trwa, jest pracą, jest coś, do czego idziemy, czego szukamy, a nie tylko uczucie, które przeżywamy poprzez lata, na lepsze i na gorsze, podczas sztormów i upałów.
...trzeba dawać i wyrażać miłość.