Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?
Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?
Nie ma ludzi idealnych, kłótnie, nieporozumienia, przeróżne (zakazane w związku) pokusy, towarzyszą nam przez całe nasze życie. Ja jednak wierzę, że jeśli ludzie naprawdę się kochają, nie zepsują sobie życia głupotami.
Miłość nie jest zwykłym uczuciem, to prawdziwa potęga. Powoduje, że każde serce bije, łączy nasze dusze i daje nam poczucie celu. Właściwie, bez miłości, nie byłoby nas.
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Miłość to wspaniała rzecz.
Dzięki niej życie jest coś warte.
Miłość, to największa siła, jaką człowiek posiada, a jednak jest to najbardziej skomplikowana do zrozumienia i najtrudniejsza do wyrażenia.
Miłość jest kluczem otwierającym bramy do prawdziwego szczęścia, spokoju duszy i zrozumienia siebie nawzajem.
Bo prawdziwym mężczyzną jest ten, kto kocha swoją kobietę bez względu na wszystko. Nie zważa na to czy ma makijaż czy nie, jeden kilogram więcej czy mniej, jest w dresie, czy w seksownej sukience. Prawdziwy mężczyzna to taki, który kocha bezwarunkowo.
Gram miłości ma większą wartość niż tona luksusu, więc nie chowaj się. Są ludzie którzy cię potrzebują, na ciebie czekają... ale wiecznie tego robić nie będą...
Największym grzechem w miłości i związku jest zaniedbanie. Ono jest początkiem wszelkich problemów, a często i początkiem... końca.
Miłość to nie tylko zwierciadło, w którym możemy przeglądać samego siebie, ale także lupa, za pomocą której możemy wydobyć z głębi duszy najdalsze i najskrytsze zakamarki.