
Przecież powiadam, że się na niczym innym nie rozumiem, tylko ...
Przecież powiadam, że się na niczym innym nie rozumiem, tylko na miłości.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Życie należy umacniać wieloma przyjaźniami. Kochać i być kochanym to największe szczęście istnienia.
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie pustej zapalniczki.
Miłość to słodkie piekło, z którego uciec umieją tylko naprawdę odważni.
Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.
Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca. Lecz widać można żyć bez powietrza.
Nigdy nie jest się biednym, jeśli ma się kogo kochać.
W dzisiejszych czasach
"na zawsze" ma przybitą datę ważności..
Człowiek bardzo potrzebuje miłości i akceptacji.
Przypadkowa znajomość czasem
potrafi dać nam więcej szczęścia niż
ta, na którą czekaliśmy z utęsknieniem.