Nie wystarczy mieć dokąd wrócić, trzeba mieć jeszcze kogoś, kto ...
Nie wystarczy mieć dokąd wrócić, trzeba mieć jeszcze kogoś, kto będzie na ciebie czekał.
Nie była w jego typie, powtarzał to tysiąc razy, nie pomagało. Zaszła mu za skórę, weszła w krew. Utkwiła w nim. Oszołamiała go, a zarazem irytowała - dziwna niebezpieczna mieszanka.
Jeszcze nie było ludzi, a już była miłość.
Jeśli się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.
Między pocałowaniem z wielkiej miłości a pocałowaniem z popędu krwi jest taka różnica jak między aniołem i diabłem.
Nienawiść przyciąga równie mocno jak miłość.
Miłość to nie tylko uczucie, to także decyzja, decyzja o budowaniu, tworzeniu, szanowaniu i ulepszaniu, nie tylko samego siebie, ale przede wszystkim drugiego człowieka.
I nawet najgłupsze rzeczy, kiedy jesteś
zakochany, zapamiętujesz jak coś
najpiękniejszego. Bo ich prostoty nie
da się porównać z niczym innym.
Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu.
Najpiękniejszy jest człowiek uśmiechający się z Twojego powodu, szczególnie jeśli jest to człowiek, który ukradł Ci chociaż odrobinę wnętrza.
Do dziś nie wiem, czy miłość zamknięta na kłódkę,
jest oznaką szczęścia, czy obawy przed jej utratą...