Chciałam wyjaśnić Niko, że czasami ludzie, którzy powinni nas kochać, ...
Chciałam wyjaśnić Niko, że czasami ludzie, którzy powinni nas kochać, łamią nam serca.
To naturalne, że chcesz pomóc tym, których kochasz. Ale nie naprawisz wszystkiego.
Czasem spotyka się kogoś nieziemsko pięknego. A potem z nim rozmawiasz i po pięciu minutach umierasz z nudów. Ale czasem spotykasz kogoś i myślisz sobie: ''Może być.'' A potem go poznajesz. I jego twarz staje się nim. Jego osobowość jest na niej wypisana. I staje się czymś tak pięknym.
Jeśli ktoś poznał miłość, to zawsze można do niego przyjść.
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
Prawdziwa wartość miłości polega na tym,że zawsze rozrzutnie darzy sobą niegodnych.
Miłość to nie tylko "Kocham Cię" ale także "Słucham", "Szanuję", "Zaufaj Mi".
Romantycy nie wymyślili nieszczęśliwej miłości.
Prawdziwa miłość jest bezwarunkowym oddaniem się niedoskonałej osobie
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.