
Nic, naprawdę nic nie jest warte życia oprócz miłości.
Nic, naprawdę nic nie jest warte życia oprócz miłości.
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka.
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie zmieniło zdanie.
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
Prawdziwą miłość poznasz po tym, że pod jej wpływem zmieniasz się na lepsze.
Wszystko, co było z człowiekiem związane,
staje się wspomnieniem, które z całych sił
starasz się utrzymać, bo zapomnieć byłoby
zdradą. Zdradą byłoby zapomnieć, jak pił kawę.
Jak się śmiał. Jak spoglądał na ciebie.
A mimo to zapominasz. Życie tego wymaga.
Zapominasz krok po kroku i bywa to tak
bolesne, że rozdziera ci serce.
Nie jestem idealny, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię "przepraszam" albo "kocham" mówię serio...
Miłość nie potępia – miłość oczyszcza i dźwiga.
Nie ciesz się, że odbiłaś komuś chłopaka, ponieważ skoro ten chłopak dał się odbić, równie dobrze możesz się spodziewać, że zostanie odbity również tobie..
Gdyby Adam był szczęśliwy w miłości, oszczędziłby nam historii.