Bo góry mogą się poruszyć i pagórki się zachwiać, ale ...
Bo góry mogą się poruszyć i pagórki się zachwiać, ale miłość moja
nie odstąpi od ciebie.
To nie miłość jest ślepa, ale zazdrość.
- I to była twoja pierwsza miłość? - Nie. O pierwszej nie chcę mówić, bo już za bardzo bolała. A dzisiaj to już nieistotne. Ale wiesz - to była reguła, że jak się za bardzo zakochiwałem, to nigdy nie kończyło się dobrze. I nie dawało żyć i spać.
Pewnego dnia zobaczysz ją trzymającą za rękę kogoś innego, kto wykorzystał twoją szansę. Ona nawet cię nie zauważy, ponieważ będzie zbyt zajęta śmianiem się z jego głupiego żartu, a widzenie tego pięknego uśmiechu na jej twarzy i uświadomienie, że nie jesteś jego powodem, spali twoje serce. I wtedy do ciebie dotrze: to była ona. To zawsze była ona.
Nie zakochałam się w nim od razu. To był długi spacer przez wszystkie tajemnice. Zakochałam się w jego spojrzeniu, później w tym, jak cudownie przytula, a na końcu zrozumiałam, że nie chcę więcej całować innych ust.
Miłość jest silnym pragnieniem dobrej rzeczy, a także stałym dążeniem do tej dobrej rzeczy.
Miłość ta rodzaj niewinności, którą wszyscy znamy, lecz który mamy tendencję gubić. To jest najtrudniejsza rzecz do znalezienia, a najłatwiejsza do zgubienia
Zazdrość i nienawiść. Jakie straszliwe przymierze? Zazdrość jest miłością do własnego ciała.
Niegodziwość psuje i zatruwa wszystkie
przyjemności, zabija miłość.
Trzeba mieć tyci móżdżek, żeby wyrokować o tajnikach serca innego człowieka.
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę.