– Zrobiłbym dla ciebie wszystko. – Ja nie chcę wszystko. ...
– Zrobiłbym dla ciebie wszystko.
– Ja nie chcę wszystko.
– Tylko co?
– Tylko mnie kochaj.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Jak ją rozpoznam? - Po tym, że gdy stanie przed tobą, będziesz wiedział. Po prostu będziesz wiedział, że to ona. Każda twoja część ciała będzie do niej rwać, stracisz kontrolę nad emocjami. Dokonasz rzeczy do jakich nigdy dla nikogo byś się nie posunął. Zapragniesz ją kochać w każdym miejscu o każdym czasie. Będziesz chciał by była tylko twoja. Bo wszystko od niej się zaczyna i na niej się kończy. - Brzmi strasznie. - Powiem Ci coś więcej. Nie daj jej odejść. Poczujesz to tylko raz i tylko do jednej kobiety.
Miłość otwiera nas na innych, na ich dobro i zło, na ich radość i nieszczęście. Miłość jest nieuniknionym ryzykiem, które musimy podjąć.
Przyjaźń poznaje się po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć.
Jedzenie to sztuka, ciekawość, zmysłowość. Miłość.
- W jaki sposób upewniłaś się, że mnie kochasz?
- Bo widzisz... ile razy mówią, że jesteś idiota, to mnie to denerwuje.
Amantium irae amoris integratiokłótnie kochanków umacniają ich miłość.
Szukam cię - a gdy cię widzę,
udaję, że cię nie widzę.
Kocham cię - a gdy cię spotkam,
udaję, że cię nie kocham.
Zginę przez ciebie - nim zginę,
krzyknę, że ginę przypadkiem.
Każdy związek ma swoją wartość: każde doświadczenie, które cię spotyka w związku z inną istotą ludzką - jest po prostu doświadczeniem. Stajesz się tym, kim jesteś, nieustannie ulepszasz siebie, aby przygotować się na podążenie za uczuciem. Czas poświęcony innym ludziom nigdy nie jest zmarnowany. Każdy związek czegoś uczy, każdy związek niezależnie od tego, jaki był ciężki, jak bardzo cię rozczarował czy jak szybko się rozpadł, ma swoją niezaprzeczalną wartość...
-Tęskniłem..
-Przepraszam do kogo to mówisz?-Odparła kobieta.
-Do ciebie.. skarbie wybacz mi-Powiedział chłopak
-Nie rób ze mnie idiotki i.. spierdalaj stąd.