
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha, a gdy ...
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Miłość to wszystko, a do wszystkiego nie można już nic dodać ani niczego więcej odeń oczekiwać.
Jak ją rozpoznam? - Po tym, że gdy stanie przed tobą, będziesz wiedział. Po prostu będziesz wiedział, że to ona. Każda twoja część ciała będzie do niej rwać, stracisz kontrolę nad emocjami. Dokonasz rzeczy do jakich nigdy dla nikogo byś się nie posunął. Zapragniesz ją kochać w każdym miejscu o każdym czasie. Będziesz chciał by była tylko twoja. Bo wszystko od niej się zaczyna i na niej się kończy. - Brzmi strasznie. - Powiem Ci coś więcej. Nie daj jej odejść. Poczujesz to tylko raz i tylko do jednej kobiety.
Kochać, to nie znaczy rezygnować ze swojej wolności, to znaczy nadawać jej kierunek.
Z miłością dzieje się obecnie jak z duchami - odkąd przestano w nie wierzyć, nikomu się już nie pokazują.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że patrzy się wspólnie w tym samym kierunku.
Miłość to nie jest coś, co można znaleźć. Miłość to coś, co znajduje ciebie. Kiedy ktoś mówi, że cię kocha, to nie tak, jakby miało być. To znaczy, że twoje szczęście jest dla niego najważniejsze.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Musiałam przeżyć miłość albo uschnąć i umrzeć.
Bycie ze sobą nie polega na spędzaniu
ze sobą samym cudownych chwil. Polega
na byciu razem i wspieraniu się w tych
trudnych i ciężkich chwilach.
Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna. -Agnieszka Osiecka