
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa. Tej malutkiej myśli w ...
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa.
Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz,
gdy stanie się coś złego.
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę.
Serce mi się ścisnęło, jak go zobaczyłam. Głupie to serce jakieś, czy co?
Gdy jesteś z kimś kto będzie pokonywał kilometry, by przez chwilę mieć Ciebie blisko, nie schrzań tego bo drugiej takiej osoby możesz już nie mieć...
Wielu ludzi umiera z braku chleba lecz jeszcze więcej z braku miłości.
Kochać, to najpierw pozwolić się kochać. Nie jesteśmy my tymi, którzy dają miłość, lecz tymi, którzy muszą się nauczyć przyjmować ją. Zakochujemy się w tym, co inni widzą w nas po raz pierwszy. Miłość to tylko perspektywa innych na nas samych.
Zrozumienie to niezniszczalna forma miłości. Kiedy naprawdę kogoś kochasz, nie próbujesz go zmienić. Kochasz go dokładnie takim, jaki jest. Miłość to akceptacja. Zgadzać się z kimś oznacza nie szanować go. Miłość jest szacunkiem.
Połączyła nas niepisana umowa poznania się bez masek
i makijażu, na którą rzadko kto jest w stanie się odważyć.
“Najgorszą rzecz, jaką ludzie mogą sobie robić, to nie wyjaśniać do końca tego co ich zabolało. To odcinać się od rozmowy, obrażać, uciekać, wyjeżdżać.” (Bezustannie)
W towarzystwie odpowiedniego człowieka
możesz odbyć podróż dookoła świata, a będzie
ci się zdawało, że wszystko to trwa jedną
chwilę. W pojedynkę jedyniewleczesz się przez świat,
nawet jeśli jedziesz ekspresem albo lecisz samolotem.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.