Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, ...
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Dobrze jest miłować, ale jeszcze lepiej miłować służąc. Kochaj i służ - to jest najlepsze! Bądź ludzki i bądź chrześcijaninem! Bądź tym, czym Bóg jest dla ludzi!
Będziemy się mijać bez gestu i bez słowa, nie pamiętając, że przez krótki czas kochaliśmy się na zawsze.
Święci potrafili kochać - i to jest ich cała tajemnica.
-Jak kocha to wróci?
-Nie, jak kocha to nie zostawi.
Nic łatwiejszego niż zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową. Wystarczy ją pokochać.
Psychologiczny i fizjologiczny mechanizm miłości jest tak skomplikowany, że w pewnym okresie życia młody człowiek musi się skoncentrować niemal wyłącznie na samym opanowaniu go, przy czym wymyka mu się prawdziwa treść miłości - kobieta, którą kocha (podobnie jak na przykład młody skrzypek nie może się należycie skoncentrować na treści utworu, dopóki nie opanuje na tyle samej techniki,
żeby w czasie gry o niej nie myśleć).
Miłość nie jest skarbem, który się posiadło, lecz obustronnym zobowiązaniem.
Jeśli spotkasz kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz. Kogoś, kto zawsze martwi się o to, czy wszystko u Ciebie w porządku, kto dba o Ciebie i chce dla Ciebie jak najlepiej. Kogoś, kto Cię szanuje. Jeśli spotkasz kogoś takiego - nie pozwól mu odejść. Tacy ludzie są trudni do znalezienia.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Nie szukaj miłości i przyjaźni tam, gdzie jej nie ma. Nie dorabiaj teorii tam, gdzie nie istnieją. Nie usprawiedliwiaj innych, jeśli na takie wytłumaczenia nie zasługują. Czas otworzyć oczy i odciąć się od bezsensownych znajomości. Uwolnić od nieszczerych i pustych relacji. Od ludzi, którzy dużo mówią, a mało robią.