
Wiesz co jest najgorsze? Za każdym razem gdy ktoś pyta ...
Wiesz co jest najgorsze? Za każdym razem gdy ktoś pyta o jej ideał, wydaje mi się, że ona mówi o Nim.
Gdy miłość bliźniego przynosi ci radość, to miłość przestała już być cnotą.
Najpiękniejszym prezentem, który możemy dostać jest człowiek, który jest. Który daje swoją obecność. Który odbiera telefon. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza.
Co bez przyjaciół za żywot? Więzienie,
W którym niesmaczne żadne dobre mienie. (…)
Uchowaj Boże takiego żywota,
Daj raczej miłość, a chociaż mniej złota!
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne zdziwione,
Bardzo otworzysz.
Miłość jest jak wiatr, nie widzisz jej, ale czujesz. Przenika przez każdą barierę, kiedy jest silna i prawdziwa. Woła cicho, ale wyraźnie. Wielkość jej siły jest niewyobrażalna, a delikatność nieosiągalna.
Spotykając się pierwszy raz pewnie nie sądziłaś, że pociągnie to za nami tyle wspomnień, wydarzeń i szczęścia.
Więc co zabija związek? Jedna rzecz: Zaniedbanie.
Gdy nie dostrzegasz Jej, Jego, kiedy przed Tobą stoi. Gdy nie myślisz o drobiazgach. Gdy nie poszerzacie dla siebie drogi, nie nakrywacie dla siebie do stołu. Gdy wybieracie się z przyzwyczajenia, a nie pożądania. Gdy Ty mężczyzno, przechodzisz bezmyślnie obok kwiaciarki - Tylko proszę, nie pisz "nie każdego na to stać", bo w to nie uwierzę, nie uwierzę w to, że raz czy dwa raz w miesiącu, nie stać Cię na różę czy tulipana za 5 złotych. Czy wysłanie SMS'a w ciągu dnia z dobrym słowem. Nie stać Cię na to, jedynie w głowie. Gdy zostawiasz nieumyte naczynia, niepościelone łóżko, gdy lekceważysz Ją o poranku, a wykorzystujesz w nocy. Gdy muskasz wargami Jej policzek, a w myślach masz nieprzepartą ochotę na kogoś innego. Wypowiadasz Jej imię, nie słysząc go, w przekonaniu, że jest Twoją własnością. Pamiętaj, kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny a nie świadomości że jest zajęta.
Nie zawsze miłość przychodzi od razu. Czasami rodzi się powoli.
Święci są ludźmi takimi samymi jak my ale miłość działa w nich silniej niż w nas.
Pewnego popołudnia położyła się, cierpiąc z miłości, tak jak nigdy dotąd nie cierpiała.