Poranny sms to nie tylko zwykłe "dzień dobry", bo za tą wiadomością ...
Poranny sms to nie tylko zwykłe "dzień dobry", bo za tą wiadomością kryje się ta najważniejsza: "myślę o Tobie, kiedy się obudzę".
Moje relacje z Tobą zamieniły się w książkę. Przeczytałem pierwszy rozdział i książka się zamknęła. Czuję się jak ostatnia kropka w ostatnim zdaniu, taka pusta kropka, a ja jestem w niej, bez możliwości przejścia do drugiego rozdziału.
-Zatopiony Romantyk
Mam pewien sekret. Czasami, raz na tydzień, dwa tygodnie wchodzę na jej Facebooka i patrzę, co u niej. Najczęściej oglądam to zdjęcie, na którym siedzi na schodach. Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.
Ci, którzy prawdziwie kochają, nigdy się nie starzeją. Mogą umrzeć ze starości, ale umierają młodzi.
To była pierwsza rzecz, której musiałem się o Niej dowiedzieć i być może najtrudniejsza jakiej przyszło mi się kiedykolwiek nauczyć - a mianowicie tego, że Ona jest tylko swoją własnością, a to, co mi daje, jest kwestią Jej wyborów.
Śpieszmy się kochać ludzi
tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty
i telefon głuchy (...)
Jaka to oszczędność czasu zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Miłość niejedno ma imię.
Byłam jedynym człowiekiem szukającym prawdziwej miłości w burdelu.
Tam, gdzie jest prawdziwa miłość, nie ma miejsca na oczekiwania.