
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne ...
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Najważniejsze to znaleźć kogoś, kto Cię pokocha taką jaką naprawdę jesteś. Na wozie i pod wozem. Cudną i szpetną. Zadbaną i w łachmanach. Z kimś takim warto zostać na całe życie.
Miłość to nie rozmowy, miłość to wspólne życie. Miłość to nie zbiegi zdarzeń, miłość to decyzje. Miłość to nie ogień, miłość to iskra. Miłość to nie huragan, miłość to bryza. Miłość to nie son, miłość to szemranie. Miłość to nie wiedza, miłość to zrozumienie.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
W ostatecznym rozrachunku rodziną są ci, którzy cię kochają.
Prawdziwą miłość poznaje się nie
po jej sile, lecz po czasie jej trwania.
Poprosiłem ją o rękę, po miesiącu znajomosci. Dwa miesiące później była już moją żoną. Czasem po prostu musisz zaryzykować i skoczyć w „przepaść”, inaczej możesz przegapić jedyna okazję na szczęście.
Miłość. To to gdy Ona Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać.
Chciałabym, żebyś zawsze pamiętał – miłość mieszka w codzienności, w drobnych gestach, uśmiechu, dobrym jedzeniu, dzieleniu się i prostocie.
Chwyć moją dłoń i nie puszczaj.
Świat bez Ciebie jest zimny i pusty. Nie potrafię w nim nawet oddychać.
Chciałbym tak pić z Tobą lampkę wina po ciężkim dniu, oglądać tandetne filmy z Twoją głową na moich kolanach. Wyjeżdżać do rodziny we dwójkę, a potem na wspólne wakacje co roku. Tak z Tobą żyć, ustabilizować się na tyle, żeby co dzień widzieć Twoje oczy i patrzeć na nie i doceniać, że zgodziły się przyjąć moje na zawsze.