
Nadzieja – siostra lęku, matka prośby, kornej niemocy starca opiekunka.
Nadzieja – siostra lęku, matka prośby, kornej niemocy starca opiekunka.
Nadzieja to dobra rzecz, a może nawet najlepsza z rzeczy, a dobre rzeczy nie giną. Jeśli jesteś wciąż pozostajesz pełen nadziei, nie możesz nigdy przegrać. Cokolwiek cię spotka, nadzieja odnosi triumf.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Kiedyś nie było drogi, ale gdy ludzie zaczęli nią chodzić, ścieżka powstaje.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Dawniej nie było jej wcale, ale kiedy ludzie zaczęli ją przebywać, droga powstała.
Można żyć prawie bez wszystkiego, tylko nie da się żyć bez nadziei. Nadzieja to przeświadczenie, że coś ma sens, niezależnie od tego, jak to się kończy.
Nadzieja to cicha, uporna determinacja, która pozwala nam powiedzieć: jednak pójdę dalej, choćby to miało nic nie znaczyć.
Na co dzień nie zauważamy, że nadzieja toważyszy każdej naszej próbie zrozumienia tego, co się wydarzylo, czy tego, co się wydarzy. Nadzieja jest matką mądrości.
- Żyj! - krzyknęła nadzieja.
Życie odparło cicho:
- Bez Ciebie nie potrafię.
Nadzieja to coś więcej, niż pozytywny nastrój. Nadzieja to głęboko zakorzenione przekonanie, że coś dobre może wyniknąć nawet z najtrudniejszych sytuacji. To jest więcej niż optymizm, to jest to co daje nam siłę, by iść naprzód, gdy wszystko wydaje się przeciwko nam.
Nadzieja to dobro, które umożliwia i zachęca do życia w przyszłości. To ona daje w życiu najgłębszy sens.
Nadzieja jest jak droga w kraju; na początku nie było drogi, ale kiedy wielu ludzi chodzi w ten sam sposób, droga powstaje.