Człowiek przychodzi na ten świat ...
Człowiek przychodzi na ten świat z krwawiącą raną.
Kiedy człowiek zabije tygrysa, nazywa to sportem, ale jeśli tygrys zabija człowieka, nazywa się to okrucieństwem.
Gdy październik ze śniegiem przybieży, na wiosnę długo śnieg po polach leży.
Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje.
Człowiek nie tkwił w przyrodzie jak gwiaździste niebo, lecz żył w niej jak słońce, które wydobywa swoją moc z niewyczerpalnego źródła, jakie stanowi natura
Fiołki nie kwitną w grudniu.
Natura nie ma nic na pokazie, a wszystko na wyświetlaczu. Prawdziwe piękno natury jest ukryte. Nie da się go zobaczyć na prawdziwe, chyba że człowiek odnajdzie harmonię z naturą.
Czerwiec się czerwieni - będzie dość w kieszeni.
Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody często naśladuje.
Bóg lubi, kiedy szumią jego źródła. Ale nikt nie wie, jakie młyny napędza ta woda.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest nasz dom. Uczcie dzieci, że ziemia nie jest dziedzictwem od naszych przodków, ale pożyczką od naszych dzieci. Musimy chodzić po niej delikatnie, z szacunkiem i miłością.