Żołędzie pełne i białe, przyszłe ...
Żołędzie pełne i białe, przyszłe lato doskonałe.
A może dopiero w świecie, który nie zna grawitacji, będzie opadanie na dno godne pogardy?
Cokolwiek nosisz w sile piersi, siej po polach, lasach, sadach. Kolosalne drzewa wielkością oszałamiają, ale piękno to ma korzenie w ziemi, nie w chmurach.
Jeżeli odkryjesz sekret natury, najrzetelniejszy z nauczycieli, otrzymasz lekcje, które wcale nie są nudne. Możesz otworzyć księgę natury na dowolnej stronie, siąść na dowolnym miejscu, a zawsze znajdziesz coś, co cię zaintryguje.
Każdy, kto spędził choćby chwilę w naturze, zdaje sobie sprawę, jak niewiele potrzebne jest do szczęścia. Czyste powietrze, zielone drzewa, spokój i cisza. To jest prawdziwe bogactwo, które niestety częściej zauważamy dopiero wtedy, gdy zaczyna nam ubywać.
Natura ma dla nas tyle, ile umiemy z niej wziąć. Szczęście zależy od oka, które patrzy. Miłość do kwietniowego słońca i do wyniosłych gwiazd jest wolna od skomplikowanych rozważań i prosta jak radość z utrzymania równowagi.
Miesiąc styczeń - czas do życzeń.
Natura nie ma nic do ukrycia. Ma to, co potrzebuje: prawdę. Nie ma nic do stracenia, nic do ukrycia. Jest wolna, ponieważ nikogo nie oszukuje.
Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle, będąc tuż pod nim, zaczyna wyraźniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich w ogóle nie widać lub są bardzo niewyraźne. Tam u góry są wyraziste i tym, że są wyraźne, denerwują.
I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny.
I będąc już na wierzchołku swojego,
zamiast poczuć spełnienie, czuje się
tęsknotę za tymi wyższymi.
Gdy słowik nuci, czyżyk z zazdrości się smuci.
Natura jest nie tylko wszystkim co widzimy na zewnątrz - także jest w nas, wewnątrz nas. Jesteśmy częścią Natury, a nasze odbicie jest jej pracą. Co my znamy o Naurze? Praktycznie nic. Nie jesteśmy na tyle mądrzy, aby zrozumieć jej tajemnice.